Aż siedem goli padło w sobotnim meczu 18. kolejki V ligi w Szubinie. Szubinianka wygrała ze Startem Radziejów, strzelając decydującą bramkę w doliczonym czasie gry.

W porównaniu do dwóch ostatnich spotkań, trener Szubinianki dokonał kilku roszad w wyjściowym zestawieniu. W bramce, miejsce Przemysława Pawlaka zajął Karol Kobylarz, zaś na prawej stronie obrony Szymona Stypczyńskiego zastąpił wracający do gry po urazie Tomasz Klein. Do wyjściowej jedenastki powrócił także nieobecny tydzień temu w Gniewkowie Konrad Polawski, który zagrał w miejsce Szymona Staszaka. 

W porównaniu do dwóch ostatnich spotkań, trener Szubinianki dokonał kilku roszad w wyjściowym zestawieniu. W bramce, miejsce Przemysława Pawlaka zajął Karol Kobylarz, zaś na prawej stronie obrony Szymona Stypczyńskiego zastąpił wracający do gry po urazie Tomasz Klein. Do wyjściowej jedenastki powrócił także nieobecny tydzień temu w Gniewkowie Konrad Polawski, który zagrał w miejsce Szymona Staszaka. 

W pierwszej części spotkania, więcej z gry mieli goście. I to oni bardzo szybko otworzyli wynik spotkania, bo już w 6. minucie Kobylarza pokonał Patryk Gołdyn. Potem było jeszcze ciekawiej. Szubinianie doprowadzili do remisu po karnym (podyktowany za faul na Zajdlewiczu), którego pewnym wykonawcą był Robert Jurek, ale potem w ciągu ledwie stu dwudziestu sekund przyjezdni dołożyli jeszcze dwa gole. Najpierw Kamil Konwent dobił piłkę do pustej bramki (ta odbiła się od strzału z rzutu wolnego w słupek), a następnie po centrze Roszaka trafił Radosław Lewandowski. Taki obraz wydarzeń nie podłamał gospodarzy. To oni strzelili kontaktowego gola w 27. minucie. Z rzutu rożnego piłkę dośrodkował Machowski, a po zamieszaniu w polu karnym, najprzytomniej zachował się Michał Jaworski i strzałem głową umieścił ją w siatce. Później do remisu powinien doprowadzić Zajdlewicz. Po jego technicznym uderzeniu, piłka trafiła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Dobrzyckiego. 

Po przerwie, gospodarzom udało się doprowadzić do remisu. I tym razem Zajdlewicz już trafił, pokonując bramkarza radziejowian precyzyjnym strzałem z dystansu. Goście mieli doskonałą okazję, ale Marczewski z bliskiej odległości przeniósł piłkę ponad poprzeczką. W doliczonym czasie gry, Szubinianka strzeliła czwartego gola. Bohaterem meczu został Jurek, który po centrze z rożnego Wesołka, umieścił piłkę w siatce strzałem głową. Warto jednak nadmienić, że pomocnik szubinian zakończył mecz z poważną kontuzją. Po jednym z fauli na Jurku w pierwszej połowie, u zawodnika Szubinianki jest podejrzenie złamania kości w śródstopiu. 

W następnej kolejce, Szubinianka powalczy o punkty w Łabiszynie, z miejscową Notecią (7.04., 16.00).

V LIGA, KLASA OKRĘGOWA, GRUPA II - RUNDA WIOSENNA - SEZON 2017/2018 - 18. KOLEJKA - 31.03.2018 R.
SZUBINIANKA SZUBIN - START RADZIEJÓW 4:3 (2:3)
Bramki: 0:1 P. Gołdyn 6. - asysta Roszak, 1:1 R. Jurek 13. - karny, 1:2 Konwent 16. - bez asysty, 1:3 R. Lewandowski 18. - asysta Roszak, 2:3 Jaworski 27. - bez asysty, 3:3 K. Zajdlewicz 71. - bez asysty, 4:3 R. Jurek 90+1. - asysta Wesołek.

SZUBINIANKA (trener Wiesław Stepczyński): Kobylarz - Klein, D. Chojnacki, Jaworski, Krawczyk - Machowski (58. Staszak), M. Gwit (75. Obremski), R. Jurek, Wesołek, Polawski (84. Stypczyński) - K. Zajdlewicz.
Żółte kartki: Polawski, 35. - faul.

START (trener Piotr Markowski): Dobrzycki - Gołdyn, Markowski, Piechocki, Bahurski - Fijałkowski (57. Czarnota), Roszak, Piątkowski, Konwent (72. Owedyk), J. Lewandowski (72. Kowalski) - R. Lewandowski (57. Marczewski).
Żółte kartki: 

SĘDZIOWAŁ: Piotr Kośmider (Jadowniki Rycerskie), asystenci: Sławski, P. Wódkowski.