W czwartek wieczorem, 26 lipca 2018 roku po godzinie 21. koleżanki i koledzy ze szkoły, podwórka, boiska, wspólnie z nauczycielkami ze Szkoły Podstawowej w Kowalewie w ciszy i skupieniu przemaszerowali na skraj pomostu w Wąsoszu. Puścili na wodę cztery wianki z zapalonymi zniczami oraz wrzucili kwiaty i wiązanki.
Z zapalonych zniczy na pomoście utworzyli serce. To wszystko po to, żeby uczcić pamięć Filipa i Hubera, tragicznie zmarłych chłopców, którzy utonęli w wąsoskim jeziorze.
Godzina pożegnania też nie była przypadkowa. To właśnie o tej godzinie strażacy, woprowcy i policjanci przez minione trzy dni kończyli prowadzone czynności poszukiwawcze na akwenie. Żeby kolejnego dnia rozpocząć je na nowo.
[WIDEO]167[/WIDEO]