Zamknij

Manekiny sklepowe ? nieodłączny wystrój sklepu

13:00, 06.03.2018 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 13:02, 06.03.2018
Skomentuj Fot. Wikimedia Fot. Wikimedia

Sklepy odzieżowe przez lata przeszły wielką metamorfozę. I nie tylko w kwestii oferowanego asortymentu, ale również wystroju. Jak wygląda typowy XXI-wieczny sklep z odzieżą?

Różni je wielkość

Czy można mówić o „typowym sklepie odzieżowym”? Zanim przejdziemy do cech, jakimi się takowy charakteryzuje, wyróżnijmy kilka rodzajów sklepu. Różnią się one przede wszystkim wielkością. Przy tym podziale możemy wyróżnić ich cztery rodzaje: sklepik, butik, sklep i dom handlowy. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że „sklepik” i „butik” to pojęcia tożsame. Jednak to tylko pozory. Sklepik z odzieżą prowadzony jest przez właściciela i oferuje różne ubrania. Najczęściej są to mało znane marki, a kupić w nim możemy wszystko – od bielizny po piżamy i T-shirty. Z kolei butik to niewielki sklep z odzieżą modną lub ekskluzywną. Sprzedaje się w nim produkty jednej marki lub projektanta.

Jeżeli porównujemy zaś sklep, to jest to starszy (większy) kuzyn powyższych. Właściciel z reguły sam nie obsługuje, tylko zatrudnia sprzedawców. W przypadku największych sklepów odzieżowych pracujące tam osoby są również odpowiedzialne za utrzymanie porządku oraz wystrój obiektu. Największym sklepem jest dom towarowy. Kojarzy się je głównie jako wiele różnych rodzajów sklepów, jednak zdarza się, że marki budują domy towarowe i otwierają w nich swoje sklepy. Wszystkie te sklepy łączy jedna rzecz – manekiny sklepowe.

Manekiny sklepowe – to, co łączy

Mimo różnic w nazewnictwie oraz powierzchni, są również rzeczy, które łączą wyżej wymienione sklepy. Należą do nich chociażby manekiny sklepowe. Czy wyobrażamy sobie sklep bez manekina? Raczej nie. Nawet te najmniejsze, mają w witrynie jeden czy dwa manekiny sklepowe. Po co one? Głównie do promocji produktu. Szczególnie przydatne są torsy i ekspozytory (https://my-mannequins.pl/torsy-ekspozytory.7). Przede wszystkim są tańsze i zajmują mniej miejsca niż cały manekin sklepowy. Torsy świetnie nadają się do ekspozycji bielizny oraz pozostałych górnych części garderoby. Takie manekiny sklepowe znajdują uznanie głównie w butikach i sklepikach, gdzie każdy centymetr miejsca jest na wagę złota. W tzw. „sieciówkach” najczęściej wykorzystywane są pełne manekiny. Większa przestrzeń oraz asortyment pozwalają na lepsze ich wykorzystanie. W dużym sklepie można je umieścić zarówno w „oknie”, jak i na sklepie. Pracownicy ubierają je w ubrania z najnowszej kolekcji, przy okazji łącząc pasujące do siebie kolory. Daje to pożądany efekt modnego kompletnego stroju, który zachęca do jego kupna.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%