Nie zatrzymał się do kontroli i przypłacił to zarzutami

Zarzuty niezatrzymania się do policyjnej kontroli oraz kierowania pojazdem wbrew sądowemu zakazowi usłyszał mieszkaniec szubińskiej gminy, którego zatrzymali policjanci z miejscowego komisariatu. 25-latkowi grozi kara do 5 lat więzienia.

Sytuacja miała miejsce w ubiegłą środę (31.10.18). Krótko po 7.00 szubińscy mundurowi patrolując gminne miejscowości zauważyli forda focusa. Z informacji, jakie posiadali funkcjonariusze wynikało, że siedzący za kierownicą mężczyzna ma sądowy zakaz kierowania pojazdami. Aby zweryfikować swoje ustalenia, policjanci wydali kierowcy wyraźny sygnał do zatrzymania. Ten, zlekceważył polecenia mundurowych podobnie, jak sygnały, które ci wydawali mu jadąc za nim radiowozem. Kierowca odjechał w jedną z leśnych dróg. Funkcjonariusze natychmiast pojechali w rejon krajowej „piątki”, gdzie znajdował się wyjazd z trasy, którą odjechał focus.

Długo nie trwało, jak policjanci ponownie zobaczyli focusa, za którego kierownicą w dalszym ciągu siedział ten sam mężczyzna. Auto zostało zatrzymane.

Szybko wyszedł na jaw powód takiego zachowania 25-latka. Otóż po sprawdzeniu danych kierowcy w policyjnym systemie okazało się, że mieszkaniec szubińskiej gminy ma prawomocny sądowy zakaz kierowania pojazdami.

Podejrzany już został przesłuchany i usłyszał zarzut kierowania pojazdem w okresie obowiązywania zakazu sądowego, za co ustawodawca przewidział karę do 5 lat pozbawienia wolności, a także zarzut w związku z tym, że nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, mimo iż policjanci wydawali mu wyraźne sygnały do zatrzymania.  Zgodnie z przepisami czyn ten stanowi przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Sprawa finał swój znajdzie w sądzie.