29 stycznia 2018 roku około godz. 11:20 na drodze wojewódzkiej nr 246 pomiędzy Paterkiem, a Wieszkami doszło do tragicznego wypadku z udziałem samochodu marki renault trafic. Jadący w kierunku Szubina samochód w niewyjaśnionych okolicznościach załapał pobocze zjechał z drogi i uderzył w drzewo.

Pojazdem kierował 40-letni mieszkaniec Szubina. Był trzeźwy.Kierowca nie doznał poważniejszych obrażeń, ale został zabrany do szpitala. 

Mimo prowadzonej reanimacji przez lekarza Zespołu Ratownictwa Medycznego nie udało się uratować 14 letniego pasażera. Na miejscu znajduj się dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Nakle nad Notecią, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nakle nad Notecią. Droga na chwile obecną jest całkowicie zablokowana. Więcej szczegółów podamy później.

?

Jak informuje mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią - Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do dyżurnego nakielskiej policji w poniedziałek, 29.01.2018 r. krótko po 11.00. Na miejsce zostały zadysponowane wszystkie służby ratunkowe. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów wyjaśniających okoliczności zdarzenia, jadący w stronę Szubina renault trafic z nieustalonych dotąd przyczyn zjechał z drogi i dachował, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Pojazdem kierował 40-letni mieszkaniec Szubina. W renault prócz kierowcy podróżował także 14-letni chłopiec. Dziecko pomimo podjętej reanimacji na skutek doznanych obrażeń zmarło. Kierowca z obrażeniami został przetransportowany do szpitala. Mężczyzna był trzeźwy. Na czas prowadzenia działań ratowniczych droga w miejscu wypadku była zablokowana, a ruch odbywał się przez zorganizowane objazdy. Okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego wyjaśniają pod nadzorem prokuratora policjanci z Nakła.