Ponad 2 promila alkoholu miał w organizmie 24-latek, który kompletnie pijany przemieszczał się motorowerem na trasie Szubin – Kcynia. Wpadł dzięki zgłoszeniu, jakie przekazał dyżurnemu policji inny uczestnik ruchu. Teraz czeka go sprawa w sądzie.
10 kwietnia 2019 r. po 22, na stanowisko kierowania szubińskiego komisariatu dodzwonił się kierowca przemieszczający się trasą Szubin – Kcynia i powiadomił, że ma wątpliwości co do stanu trzeźwości jadącego tą samą trasą motorowerzysty, gdyż ten jedzie całą szerokością drogi.
Aby sprawdzić podejrzenia zgłaszającego na wskazaną trasę został skierowany kcyński patrol. Długo nie trwało, jak w Turzynie mundurowi zauważyli pojazd opisany przez zgłaszającego. Faktycznie potwierdziło się, że kierujący motorowerem był pijany. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2 promile.
Mieszkaniec Kcyni dostał wezwanie do stawiennictwa w komisariacie i dochodził do siebie pod opieką rodziny. Niebawem 24-latek usłyszy zarzuty za prowadzenie motoroweru w stanie nietrzeźwości, za co przyjdzie mu tłumaczyć się w sądzie. Za przestępstwo to grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Zachowanie zgłaszającego zasługuje na pochwałę. Być może powiadamiając odpowiednie służby o swoich podejrzeniach zapobiegł tragedii.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz