Szubińscy patrolowcy zatrzymali 26-letnią mieszkankę gminy, która pijana prowadziła volkswagena i spowodowała zdarzenie drogowe. Okazało się, że kobieta w ogóle nie powinna wsiadać za kierownicę, bo nie miała uprawnień. Teraz o jej losie zdecyduje sąd.
Sytuacja miała miejsce minionej soboty (6.06.20). Krótko przed 16 dyżurny szubińskiego komisariatu otrzymał informację o kierowcy vw polo, który miał przemieszczać się trasą Szubin-Kcynia tzw.: „wężykiem”. Na wskazaną drogę zostali skierowani patrolowcy.
Kiedy mundurowi dojechali do miejscowości Ameryczka, zauważyli auto opisane w zgłoszeniu. Volkswagen stał częściowo w rowie. Okazało się, że zanim tam zjechał uderzył w bariery ochronne powodując zdarzenie drogowe. Jak ustalili policjanci autem kierowała 26-latka.
Już na pierwszy rzut oka widać było, że kobieta jest pijana. Czego potwierdzeniem było sprawdzenie alkomatem, który wykazał w jej organizmie ponad 2 promile alkoholu. Okazało się też, że kobieta w ogóle nie posiadała uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Kierująca trzeźwiała w policyjnym areszcie i po nocy tam spędzonej usłyszała zarzut za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co stanie przed sądem. Swoją drogą 26-latka odpowie też za spowodowanie kolizji drogowej oraz jazdę bez wymaganych uprawnień.
Karę dla mieszkanki szubińskiej gminy wyznaczy sąd, a zgodnie z kodeksem karnym grożą jej dwa lata więzienia.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz