W czwartek 26 stycznia 2012 r. krótko o godzinie 5 rano, pracownik jednego z barów w gminie Szubin, zawiadomił dyżurnego szubińskiej policji, że został napadnięty a lokal w którym pracuje okradziony. Prawda okazała się jednak całkiem inna? Według 18 latka, który zawiadomił szubińską policje o zdarzeniu, jego przebieg był następujący. Mężczyzna był w barze sam. W czwartek 26 stycznia 2012 r. po godzinie 5 wyszedł z lokalu aby wyrzucić śmieci. Wtedy też jak mówił został uderzony w głowę i stracił przytomność. Po odzyskaniu świadomości wrócił do baru i stwierdził, że w kasie brakuje 300 złotych.
2012-01-30 14:10:19