Zamknij

ORŁY Kosmetyki od stóp do głów

13:48, 15.05.2020 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 13:49, 15.05.2020

„Człowiek od wszystkiego to do niczego się nie nadaje!” – tak zwykły często mawiać nasze babcie o osobach, które imają się wielu działań, ale z mizernym skutkiem. Dalej trzymając się przysłów: łapią wiele srok za ogon. Czasem jednak ludowe prawdy nie mają swojego odzwierciedlenia w obecnych realiach. Przyjrzymy się dzisiaj zakładom kosmetycznym, które oferują różne rodzaje usług w ramach jednego lokalu. Dlaczego tak się dzieje? Czy warto iść do „wielozadaniowców”? Przedstawimy kilka różnych historii.

Specjaliści od wszystkiego

Wiele firm wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów i próbuje przyciągnąć ich różnorodnością oferowanych zabiegów upiększających. Właściciel całego salonu zatrudnia fryzjera, manicurzystkę, specjalistkę od mezoterapii i depilacji woskiem. Wszyscy pracują na zysk przedsiębiorcy, a poziom wykonywanych usług bywa różny. W zależności od warunków pracowniczych rotacja zespołu potrafi odbywać się często. Ostatnio świetnie ostrzygła Cię pani Magda? Dziś musisz zadowolić się praktykującym panem Mariuszem. Dobrze, że na pocieszenie zawsze można zjeść lunch blisko wrocławskiego rynku.

Stanowiska na wynajem

Salony kosmetyczne o dużych powierzchniach chętnie dzielą się swoją przestrzenią. Przedstawia się to podobnie jak w historii pani Krystyny. Kosmetyczka z Krakowa trafiła na ogromne pomieszczenie do wynajęcia w pobliżu Starego Rynku. Bardzo zależało jej na tej lokalizacji, a do plusów zaliczały się 3 miejsca parkingowe do jej dyspozycji. Czynsz niemały, ale rozsądny, więc postanowiła podnająć część przestrzeni innym kosmetyczkom. Trafiły się chętne panie z własnym sprzętem i można było w jednym miejscu zogniskować działalność kilku specjalistek.

Kosmetyczka z Bydgoszczy zainwestowała z kolei w kilka stanowisk do tworzenia kolorowego manicure. Liczyła, że dzięki unijnej dotacji szybko i łatwo zatrudni panie, które razem z nią będą upiększać dłonie klientek. Niestety, nie udało jej się zatrudnić pracownic, a czynsz lokalu był zbyt wysoki, by mogła pracować sama. Postanowiła udostępnić całkiem duże zaplecze do wykonywania zabiegów laserowych. Tak powstał kombinat dwóch profesji w jednym miejscu.

Sprawdzanie salonu

Tutaj tak samo jak w pokerze, mów stanowcze „sprawdzam”. Nigdy nie wiesz, który z przedstawionych wcześniej dwóch torów działania salonów kosmetycznych panuje w tym z Twojej okolicy. Możesz usłyszeć różne, niepotwierdzone opinie. Wejdź więc na stronę ORŁY Kosmetyki i sprawdź, czy wielozadaniowy salon, który chcesz odwiedzić, widnieje na podstronie Twojego miasta. Plebiscyt ORŁY pomaga klientom odnaleźć salony, które cieszą się najlepszą opinią w okolicy. Program komputerowy bada tysiące stron www, szukając ocen konkretnej firmy. Te z nich, które uzyskały przynajmniej osiem punktów z dziesięciu, zostają laureatami, a organizatorzy umieszczają nazwę przedsiębiorstwa na swojej witrynie.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%