To był makabryczny widok. 23 daniele padły po ataku watahy wilków w Drogosławiu niedaleko Szubina. Wilki bez problemu pokonały ogrodzenie i zagryzły zwierzęta. To pierwsze takie zdarzenie na terenie powiatu nakielskiego. Zdaniem leśniczych, wilków w lasach jest coraz więcej. Tylko w Nadleśnictwie Szubin może ich być ponad 20. W Polsce objęte są one ścisłą ochroną.
Ponad 20 martwych danieli, jeden obok drugiego - dla Barbary Staszak, która prowadzi hodowlę w Drogosławiu niedaleko Szubina, to był przerażający widok - właścicielka danieli.
Pani Barbara prowadzi hodowlę od lat, ale do takiej sytuacji doszło po raz pierwszy. Daniele zostały zaatakowane w nocy z soboty na niedzielę przez watahę wilków. Zwierzęta przedostały się pod ogrodzeniem na teren gospodarstwa. Zagryzły 23 daniele. - Podkop zrobiły pod siatką, z jednej i z drugiej strony. Wygląda tak, jakby z jednej strony wchodziły a z drugiej uciekały. Żadnego nie zjadły, tylko zagryzły - opowiada Barbara Staszak.
Te zwierzęta, które jeszcze żyły, zostały uśpione. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, wykluczyli, że do zabicia zwierząt przyczynił się człowiek. - Specjaliści, na których opinii my się opieramy, czyli panowie z koła łowieckiego i lekarz weterynarii, stwierdzili, że te zwierzęta padły na skutek pogryzienia przez wilki - informuje mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle nad Notecią.
To pierwsze takie zdarzenie na terenie powiatu nakielskiego, ale watahy wilków były tu już widziane. Według leśników, zwierzęta w lasach Nadleśnictwa Szubin zadomowiły się na stałe. A o ich obecności świadczą m. in. odciski łap a także szczątki innych zwierząt. - Wielokrotnie widziałem wiele wilków. Oceniamy, że w naszym obwodzie jest około osiem osobników. A w tej chwili wadera prowadzi już około pięć sztuk młodych - mówi Zbigniew Barłóg z Koła Łowieckiego "Szarak" w Rzywnie.
W Polsce wilki, obok bobrów, żubrów, rysi i niedźwiedzi, są pod ścisłą ochroną. Dlatego ich odstrzał jest zabroniony. - Są to zwierzęta, które jeszcze kilkanaście lat temu były na liście zwierząt bardzo zagrożonym wyginięciem. Były w czerwonej księdze zwierząt chronionych - tłumaczy Maciej Karolak Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.
Wilki nie są groźne dla człowieka, ale mogą być zagrożeniem dla zwierząt hodowlanych i psów. Dlatego leśnicy ostrzegają i apelują o wyjątkową ostrożność. Odradzają też spacery z psami po lesie. - Wolny chów krów jest powszechny, te krowy cielą się na łące. Te cielęta mogą być łatwym łupem dla wilka, stąd trzeba ostrzec ludzi - nie kryje Grzegorz Gust, nadleśniczy w Nadleśnictwie Szubin.
Odpowiednia ochrona gospodarstwa to podstawa, ale ważne jest też ubezpieczenie. W przypadku ataku wilków, w wielu przypadkach wypłacane jest odszkodowanie.
materiał: TVP 3 Bydgoszcz
materiał audio : Radio Żnin FM
Please download the file:
Please download the file:
Kopiowanie, przetwarzanie, powielanie w całości lub w części treści opisu, zdjęć oraz wszelkich elementów graficznych a także przechowywanie w systemach wyszukiwania, umieszczanie na innych stronach www, przekazywanie, przesyłanie czy udostępnianie innym osobom wyżej wymienionych elementów bez zgody właściciela i autora jest zabronione. Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. (Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631 z późn. zm.).
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu itvszubin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz