Zamknij

Maciej Boinski - Wyprawa WISŁA 2017 (dzień drugi)

08:33, 04.01.2017
Skomentuj

Nocą spadło około 5 cm śniegu, a temperatura sięgała -3 stopnie C. Spało mi się wyjątkowo dobrze, choć kilkukrotnie przerywało mi sen głośne pohukiwanie sowy. W trasę wyruszyłem o 7.30. Zawsze po opadach śniegu trzeba poświęcić więcej czasu na składanie namiotu, by zminimalizować jego zmoczenie. Droga nie była zbyt wymagająca, gdyż wzdłuż rzeki biegnie ścieżka rowerowa. Minąłem miejscowość Ustroń i Skoczów. Na załączonym zdjęciu utrwaliłem m.in. prawy dopływ Wisły - Brennice oraz bardzo często spotykane na tym odcinku Wisły stopnie wodne. Beskid Śląski mam już za plecami. Dziś pierwszy raz dokupiłem prowiant, żeby nie martwić się o jedzenie przez najbliższe dni. Odczuwam ból obręczy barkowej, który jest efektem niesienia ciężkiego plecaka. Podczas ubiegłorocznej wyprawy wzdłuż Brdy, również miałem z tym problem przez pierwsze dni wędrówki. Cały dzień padał śnieg, a momentami opady były bardzo intensywne. Namiot rozbiłem w odległości metra od rzeki. Przeszedłem 20 km, razem 35 km.  Pozostało: za dużo, by pisać...

materiał: Maciej Boinski

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu itvszubin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%