Zamknij

Podział punktów w ostatnim meczu u siebie

11:58, 21.06.2018 szubinianka.futbolowo.pl Aktualizacja: 12:42, 21.06.2018
Skomentuj

Piłkarze Szubinianki rozegrali ostatni w tym sezonie mecz przed własną publicznością. W starciu z trzecim w tabeli Łokietkiem mogli wygrać, a stracili wyrównującego gola w końcówce spotkania.

Po porażce w Lubieniu Kujawskim, piłkarze Szubinianki chcieli godnie pożegnać się z własnymi kibicami, a nastroje były mocno rozbudzone zwłaszcza po wygranej w poprzednim meczu u siebie z Wisłą Dobrzyń (6:0). W starciu z Łokietkiem, trener Wiesław Stepczyński musiał jednak dokonać sporych zmian w składzie.

Zabrakło Roberta Jurka, Michała Machowskiego i Vasile Nicoary (sprawy osobiste), zaś za czerwone kartki pauzowali Przemysław Wesołek i Tomasz Klein (jeden mecz zawieszenia za kartkę w meczu z Lubienianką) oraz Mirosław Obremski, którego ukarano trzema meczami absencji. W wyjściowej jedenastce znaleźli się za to Damian Bogusz, Jakub Donarski oraz Fabian Wiśniewski, który został ustawiony na szpicy. Do składu po absencji powrócił także Szymon Staszak.

V LIGA, KLASA OKRĘGOWA, GRUPA II - 29. KOLEJKA - 17.06.2018 R.
SZUBINIANKA SZUBIN - ŁOKIETEK PETROKAN BRZEŚĆ KUJAWSKI 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 F. Wiśniewski 14. - asysta Polawski, 1:1 Kosztowny 87. - bez asysty.

SZUBINIANKA (trener Wiesław Stepczyński): Pawlak - D. Bogusz, D. Chojnacki, Jaworski, Krawczyk - Polawski, Jakubowski, M. Gwit, Staszak (67. Andziak) - Donarski (67. Tyda) - F. Wiśniewski.

ŁOKIETEK PETROKAN (trener Billy Abbott): Ciesielski - Szadłowski (55. Bołkowiec), Skonieczny, Piwoński (81. Kosztowny), Kamiński - Gryczewski (60. Kubiak), B. Abbott, M. Pałczyński, Czarnecki, Marciniak (73. Kraszewski) - Niewiadomski.

SĘDZIOWAŁ: Szymon Rutkowski (Bydgoszcz), asystenci: Szubiński, Radzik. OBSERWATOR K-PZPN: Roman Kostrzewski (Bydgoszcz).

Po kwadransie gry, Szubinianka objęła prowadzenie. Świetnym podaniem z prawego skrzydła popisał się Konrad Polawski, zaś bramkarza Łokietka pokonał precyzyjnym strzałem wychodzący na pozycję Fabian Wiśniewski. Goście po po pół godzinie mogli wyrównać, ale po strzale Billy Abbotta, szubinian od straty gola uratował słupek. Potem jeszcze dwukrotnie musiał interweniować Pawlak. Gospodarze spróbowali potem jeszcze dwukrotnie zaskoczyć bramkarza gości strzałami z dystansu, ale zrobili to nieskutecznie.

Za to na początku drugiej połowy mogli, a wręcz powinni prowadzić 2:0. Znów świetnie wyłożył piłkę Polawski, ale Staszak uderzył tuż obok słupka. Następnie groźnie uderzył także z dystansu Krawczyk, ale Ciesielski skutecznie sparował piłkę na rzut rożny. Goście długo nie potrafili zagrozić bramce Pawlaka, lecz gdy to zrobili w końcówce spotkania, to doprowadzili do remisu. Po zamieszaniu w szubińskim polu karnym najprzytomniej zachował się wprowadzony na boisko w ostatnich minutach Jakub Kosztowny.

(szubinianka.futbolowo.pl)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%