Do zdarzenie w miejscowości Wolwarka, DW 247 doszło 24 listopada 2018 r. około godziny 22.00. Kierujący samochodem osobowym marki opel vectra, na łuku drogi wjechał w płot jednej z posesji i oddalił się z miejsca zdarzenia.

Jak poinformowała mł. asp. Justyna Andrzejewska - Oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią - w sobotę wieczorem o godz. 22:16; policjanci ujawnili zdarzenie podczas patrolu, zauważyli auto w ogrodzeniu. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierowca samochodu osobowego uderzył w ogrodzenie i uciekł z miejsca zdarzenia. Miał jednak pecha: zgubił buty. Jeden but został w samochodzie, a drugi na polu. Funkcjonariusze wiedzą, kto jest właścicielem auta. - Jeszcze jednak nie odnaleźliśmy kierowcy - dodaje mł. asp. Justyna Andrzejewska, rzecznik nakielskiej policji. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizja.

Prócz policjantów na miejscu zdarzenia pracowali również strażacy z Jednostki Raczowniczo - Gaśniczej nr 2 w Szubinie, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Później w mieszanych patrolach wspólnie z policjantami przeszukiwali pobliskie pola i drogi za kierującym oplem.

Aktualizacja z dnia 26 listopada 2018 roku, godz. 13.

W poniedziałek tj. 26 listopada 2018 r. kierujący oplem sam zjawił się w komendzie. - Przyznał się do winy. Nie potrafił wyjaśnić okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Zatrzymaliśmy mu prawo jazdy i skierowaliśmy do sądu wniosek. Sąd zdecyduje, czy zatrzymać uprawnienia do kierowania pojazdami temu 34-letniemu mieszkańcowi jednej ze wsi w gminie Szubin - informuje mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle nad Notecią. Kierowca nie został ukarany mandatem. Odpowie przed sądem za spowodowanie zagrożenia w bezpieczeństwie na drodze.