Zamknij

Karetka musiała przeciskać się przez korytarz życia na S5 koło Szubina

13:34, 21.01.2021 mm Aktualizacja: 16:43, 21.01.2021
Skomentuj

[ZT]9829[/ZT]

Ratownicy, którzy we wtorek, 19 stycznia 2020 r. jechali na ratunek poszkodowanym w wypadku drogowym, do którego doszło na drodze ekspresowej nr 5 (92,800 km) na wysokości Kowalewa (między węzłem Szubin Południe, a węzłem Pałuki). Musieli przeciskać się przez nieprawidłowo utworzony korytarz życia. Część kierowców nie potrafiła we właściwy sposób utworzyć przejazdu dla służb ratowniczych.

Na poniższym filmie widać całą sytuację 

źródło: https://otoregion.pl/post/10177/

[ZT]9829[/ZT]

 

(mm)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

SzubiniakSzubiniak

0 2

To nie jest wina kierowcow tylko pogody, drogi zasypane sniegiem. Kierwocy bali sie zjechal na bok, bojąc się o to zakopaniu na poboczu. 07:35, 22.01.2021

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ŻniniakŻniniak

0 0

Faktycznie... możliwość zakopania się w poboczu jest o wiele gorsza niż uniemożliwienie ratowania życia. Co za płytkie myślenie... 13:16, 23.01.2021


reo

zibi5150zibi5150

0 1

Nie wiem czy nie chodzi o karetkę, która wymijała mnie ok. 14-tej na wysokości szkoły w Kołaczkowie. Mnie udało się zjechać ale odcinek Kołaczkowo-Szkocja nie nadaje się na korytarz (wąski, rowy i teraz jeszcze zaspy śnieżne). 09:55, 22.01.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%