9 grudnia br. św. Mikołaj przybył do Sołectwa Kowalewo. Dzieci wspólnie ze specjalnym gościem bawiły się w Szkole Podstawowej w Kowalewie. Były konkursy, zabawy i zgadywanki. Nie zabrakło również słodkiego poczęstunku.
Na zakończenie św. Mikołaj rozdał dzieciom upominki przygotowane przez Sołectwo i zrobiono pamiątkowe zdjęcia.
Zabawę prowadzili pracownicy Szubińskiego Domu Kultury.
gosc 109:12, 13.12.2017
strata pieniędzy sołeckich są ważniejsze potrzeby w Kowalewie niż organizacja takich imprez. wszendzie błoto i chyba rada sołecka niezna prawdziwej historii Św mikołaja i wystawia pana w czerwonym kubraczku
Gosc15:34, 13.12.2017
Jezeli ktos nie chodzi na zebrania to nie wie jak zagospodarowany jest Fundusz sołecki. Bo osoba ktora byla na podziale wie,ze Mikolajki byly zorganizowane dzięki innym rodzicom i sponsorom.
Mieszkanka 16:21, 13.12.2017
Akurat mikolajki to nie z pieniążków soleckich
Znajomy07:40, 16.12.2017
Gość 1 to chyba najbardziej aktywny mieszkaniec, który wie najlepiej, jak działa Rada i jak działa budżet - oczywiście sarkazm... A co do pana w kubraczku - zabawa była świetna, a i dzieci dostały mały podarek - niekoniecznie musi być to prezent za dużą kasę. Co do samej postaci Mikołaja - no można się lekko doczepić, ale najbardziej oburza mnie to, że dorośli wtrącają się w świat dzieci bez zrozumienia ich świata z ich perspektywy. Czy ty Gościu 1 nie czekałeś na Mikołaja, który podrzucał Ci słodkości do wypastowanych butów? Zapewne nie biegłeś do kościoła licząc, że przyjedzie biskup Mikołaj i zasypie Cię slodkościami, a siadając przy stole wigilijnym czekałeś z niecierpliwością z dużymi oczyma, czy przyjdzie do Ciebie "pan w czerwonym kubraczku". Nie zabieraj dzieciom dzieciństwa, i nie pozbawiaj ich wiary w magię świąt. Jeżeli Ty w to nie wierzysz, to tylko pozostaje współczuć Tobie i Twoim pociechom. Mikołaj jest w każdym z nas - kwestia podejścia i dystansu, a nie postawy roszczeniowej typu błoto na MOJEJ drodze.
Znajomy.07:53, 16.12.2017
Wracają w temacie gościa 1, proponuję, abyś przyszedł do szkoły oraz przedszkola i wytłumaczył dzieciom, że na kolejne mikołajki nie wolno im przychodzić w czapkach gwiazdora (potocznie zwanych czapkami Mikołaja), tylko w mitrze biskupiej - bo taka jest prawda! Hm, już widzę zdziwienie dzieci, o co Ci chodzi... Zostaw dzieci w świcie dziecka, a za rok zapraszamy Ciebie w przebraniu, jakie uważasz za stosowne i pomóż Radzie zrobić najlepsze Mikołajki, jakie dotąd były w Kowalewie. Oby nie były sztywne, bo przyjdzie "biskup" i rozda słodkości (taka tradycja), lecz nie będzie się bawił, bo w szatach liturgicznych, to raczej nie wypada... Hura! Niech żyją smutne i poważne Mikołajki! - oczywiście również sarkazm.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu itvszubin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Gość 1 to chyba najbardziej aktywny mieszkaniec, który wie najlepiej, jak działa Rada i jak działa budżet - oczywiście sarkazm... A co do pana w kubraczku - zabawa była świetna, a i dzieci dostały mały podarek - niekoniecznie musi być to prezent za dużą kasę. Co do samej postaci Mikołaja - no można się lekko doczepić, ale najbardziej oburza mnie to, że dorośli wtrącają się w świat dzieci bez zrozumienia ich świata z ich perspektywy. Czy ty Gościu 1 nie czekałeś na Mikołaja, który podrzucał Ci słodkości do wypastowanych butów? Zapewne nie biegłeś do kościoła licząc, że przyjedzie biskup Mikołaj i zasypie Cię slodkościami, a siadając przy stole wigilijnym czekałeś z niecierpliwością z dużymi oczyma, czy przyjdzie do Ciebie "pan w czerwonym kubraczku". Nie zabieraj dzieciom dzieciństwa, i nie pozbawiaj ich wiary w magię świąt. Jeżeli Ty w to nie wierzysz, to tylko pozostaje współczuć Tobie i Twoim pociechom. Mikołaj jest w każdym z nas - kwestia podejścia i dystansu, a nie postawy roszczeniowej typu błoto na MOJEJ drodze.