W ostatnich dniach wakacji zimowych w filiach bibliotecznych w Królikowie, Słonawach i Samoklęskach Małych gwarno było i radośnie. W bibliotece w Słonawach  bibliotekarka Ewa Wesół zdradziła dzieciom przepis na domowy chleb. Dzieci wykonały papierowego jeża. Potem każde z nich otrzymało książkę kucharską, w której  P. Ewa Wesół i wolontariuszka Ania Tacka zebrały wszystkie przepisy kulinarne potraw, które były wykorzystane na zajęciach w czasie ferii (przepis na chleb, muffinki, sałatkę owocową, drożdżówkę), a także zostały dołączone puste kartki, które zostaną zapełnione przepisami ulubionych potraw dzieci. Panie: Buzalska, Skrzyńska i Tacka przygotowały kiełbaski z grilla dla wszystkich. Na koniec dzieci zostały obdarowane słodkimi upominkami. W filii bibliotecznej w Samoklęskach Małych dzieci spotykały się podczas gier i zabaw świetlicowych, zajęć literackich oraz plastycznych. Przygotowano wiele atrakcyjnych propozycji imprez czytelniczych m.in. zabawy językowe, popularyzowano literaturę o tematyce zimowej, otwarto Pocztę Walentynkową. Nad całością czuwała P.  Grażyna Gabryszewska. P. Bogumiła Kruszka  kier.  biblioteki w Królikowie wśród licznych atrakcji zaproponowała dzieciom wieczór w bibliotece . Dzieci od 16:00 do 22:00 przebywały w bibliotece i świetlicy. W programie było pieczenie rogalików, oglądanie bajek, poszukiwanie skarbów książkowych; animacja zasłyszanych bajek i wykładzik na temat "Dlaczego gąsienice dużo jedzą”; wysłuchanie bajki z płyty CD "Szklana góra” Liliany Bardijewskiej. Rogaliki udały się wyśmienicie choćby dlatego, że dzieci same zarabiały ciasto. Następnie dopilnowały by wyrosło. Rozwałkowały je, pocięły na małe trójkąty i same je zwinęły. Podczas pieczenia bawiły się w poszukiwanie skarbów.Dzieci otrzymały wskazówki jak znaleźć skarb. Skarby to oczywiście książki z którymi należało się zapoznać i na podstawie treści przygotować animację bajki lub referat jak w przypadku książki "Ciekawe dlaczego". Wygrała tę rozgrywkę drużyna chłopców. Gdy już rogaliki były upieczone dzieci pod nadzorem opiekunek zrobiły lukier i polukrowały swoje rogaliki, a najmłodszy Jasio posypał je kolorowymi cukiereczkami. Smakowały znakomicie, nawet starczyło by zabrać po dwie sztuki do domu. Dzieci wspaniale się bawiły, a w zabawie udział brało 11 dzieci pod nadzorem organizatorów. Na zaproszenie Pani Sołtys dzieci z opiekunkami przebywały w czasie zajęć w gospodarstwie Agro-Turystycznym. Gospodarz i gospodyni oprowadzili po swoim gospodarstwie. Dzieci zapoznały się z ptactwem łownym w wolierach i różnymi gatunkami kur ozdobnych. Liczyły ule z pszczołami. O pszczołach i ptactwie opowiedziała nam gospodyni Pani Elżbieta Katafiasz. Było też ognisko  i kiełbaska  pieczona nad ogniskiem sponsorowana przez P. Elżbietę Katafiasz. O licznych działaniach w filii w Rynarzewie i Chomętowie i wspaniałych balach jakie tam się odbyły pisaliśmy poprzednio. Można powiedzieć:  zimowe wakacje w  wiejskich bibliotekach naszej gminy  były i  w tym roku bardzo udane. Dziękuję za to wszystkim kierownikom P. Bogumile Kruszce, Krystynie Zębale,  Ewie Wesół, Grażynie Gabryszewskiej i Marcie Szczepaniak. Dziękujemy także za współpracę kierownikom świetlic, Radom Sołeckim, Sołtysom i wszystkim wolontariuszom uczestniczącym w zajęciach bibliotecznych.

opracował:Mirosław Rzeszowski 
Dyrektor RBP w Szubinie